“Podróż to powrót do korzeni.” tybetańskie przysłowie

Plaża nad Morzem Północnym

Jak wszyscy czytelnicy bez wątpienia zdali sobie sprawę, I pisać od czasu do czasu niektóre bardzo późno, ale to mi dzisiaj pozwala (29 grudzień 2017) poświęcić tę przeprawę przez Wielką Brytanię pamięci jednego z naszych krewnych i zapalonego czytelnika, który towarzyszył nam od początku istnienia strony i właśnie rozpoczyna swoją ostatnią podróż. Rodzina, nasze ciała są daleko, nasze myśli są blisko twojego boku.

Początek października zapowiada nam wyjazd z Glasgow i Szkocji, après une dernière soirée open mic à l’excellent pub blues The Howlin Wolf. (Film jest trochę ciemny, dźwięk nie straszny, la voix un peu basse mais les musiciens envoient du bon derrière Monsieur qui vous livre l’une de ses compositions : Circle ‘Round The Sun 😎 ).

Le 2 nous roulons vers Édimbourg où nous passons la soirée pour un autre open mic au Whistle Binkies – Monsieur vous en racontera plus. Le 3 au matin je travaille pour la première fois dans TNT, direct au solaire 😎 avec vue sur la mer du Nord. Nous commençons notre descente vers le sud et traversons la frontière le 5. La sauvage campagne écossaise se transforme alors en prés quadrillés par des murs de pierres, à l’herbe presque coupée à la serpe. 🙂

2 novembre | 21h50

Howlin' Ron au Whistle Binkies

2 novembre | 21h54

Howlin' Ron à Edinburgh

Kendal, Lancaster, Preston, Southport… Po nocy w Formby Beach?, w pobliżu Southport, robimy sobie przerwę w Liverpoolu na krótką pielgrzymkę śladami Beatlesów, przed przekroczeniem kolejnej granicy, że z Walii.

7 novembre | 15h20

Klub Jaskiniowy - Liverpool

8 novembre | 7h34

Park Wiejski, Walia

Pierwszą noc spędzamy na wysokości, w Gweldig Park, z widokiem na wzgórza tego nowego kraju. Walia, To jest zielone, zalesione i rustykalne zgodnie z życzeniem. Pewnie, jest też szaro i mokro ! Drogi są idealne, ściśle przycięte żywopłoty, wszystko jest czyste, a mimo to prawie nie spotykamy nikogo oprócz owiec. Jeśli krajobrazy nie zapierają dech w piersiach?, cały kraj najprzyjemniej się przemierza. Małe zadurzenie w przełęczy na A470, gdzie nagle znajdujemy się w przepięknych dolinach. Z drugiej strony jest niewiele miejsc do spędzenia nocy.

8 novembre | 16h42

Dolina Walii

8 novembre | 16h45

Droga Walii

Wracamy do Anglii w Worcester i wciąż jedziemy na południe. Co więcej, niektóre znaki nie wskazują żadnej nazwy miasta poza Południem !

Kilka lat temu czytałem Sarum, historyczna fikcja podążająca za kilkoma rodzinami wokół lokalizacji obecnego miasta Salisbury, od prehistorii do 1985. Jednym z głównych omawianych punktów historycznych jest budowa kamiennego kręgu Stonehenge, które naprawdę chcę zobaczyć. Ale ten przystanek turystyczny zapowiada się kłopotliwy, jeśli będziemy podążać trasą klasyczną. : wymagana rezerwacja i ceny nie niższe niż 17 – 20 € ! Decydujemy się do nas podejść po wypatrzeniu miejsca na noc. Łatwo przegapić, jest to wyboista droga gruntowa kilka metrów za rondem, ten ostatni pojawił się nam tuż za zakrętem. Ach tak, nadal wygląda świetnie, ludzie przy nich wyglądają na małych !

11 novembre | 8h04

Stonehenge

11 novembre | 8h13

Kolba mezolitu

Wieczór spędzamy przy zachodzie słońca nad Stonehenge, ale czekam do następnego ranka wcześnie rano – zwiedzanie zaczyna się dopiero o 9 rano – żeby robić zdjęcia z daleka. Ojczysty, zbieranie śmieci na drodze, wysuwa się – tak niektóre ciężarówki, samochody dostawcze, kampery mieszkają na tej drodze przez cały rok – mówi mi, że poniżej jest przejście publiczne, które pozwoli mi podjechać. Towarzyszy mi, otworzyć pierwszą bramę, na której jest napisane „ścieżka publiczna”, ale także, że gmina zastrzega sobie prawo do ponownego jej zamknięcia, tak jak to było przez pięć lat, wyjaśnia mi, zanim pokazał mi stare pnie drzew 7 000 do 12 000 roku, następnie otwiera drugą bramę bez żadnych wskazań, pozdrawiam strażnika – inwigilacja 24/24 – i przynosi mi dwa metry od płatnej ścieżki ! Jest ósma, nous sommes presque seuls face au cercle et mon guide me raconte des histoires sur Stonehenge pendant que je prends quelques photos 😀 . Remerciant mon accompagnateur qui poursuit son tour de nettoyage, je retourne tranquillement à TNT et indique à Monsieur le chemin pour qu’il puisse à son tour profiter du calme matinal.

12 novembre | 14h34

Bexhill, Anglia

12 novembre | 16h26

Douvres

Nous nous arrêtons également aux portes de Old Sarum, site de la première colonie de Salisbury, avant de viser la côte sud de l’Angleterre où nous retrouvons le soleil à Bexhill, nad morzem. L’après-midi, nous sommes à Douvres et réservons une traversée en ferry pour le lendemain matin.

12 novembre | 17h48

Art à Douvres

12 novembre | 17h49

Port de Douvres

Nous passons notre dernière nuit en Grande-Bretagne juste à côté du port, dépensant les derniers livres sterling du forfait téléphonique pour appeler ma petite sœur.

Ceci est basé sur une histoire vraie, les noms des personnes ont été changés par respect pour leur vie privée.

Ma première visite de l’Ecosse se fit avec un ami, celui du pont, pas dupond, et s’appelle, euhFredonimo, un alias pour l’aigle de la poney express 😉

Avant nos déboires et surtout boires sur Skye avec du sky, nous visitâmes Edimbourg sur plusieurs jours, finissant souvent bras dessus-dessous.

Nous aurions pu nous déverser dans divers établissements, ale po naszych miejskich wędrówkach skrystalizowaliśmy się w pubie o nazwie “WhistleBinkies”, bo doskonała muzyka na żywo, mnóstwo piwa i ogniste dyskusje na tle wojen światowych i szkockiego rozlewu krwi. Bardzo podobało mi się to, że większość artystów wykonała własne piosenki (celtycki, Muzyka pop, skała), była bardzo różnorodna i różnorodna i, publiczność słuchała … pomysły kiełkowały.

Te dźwięki musiały pozostać w zakątku mojej melomanii i krążyć w kółko, aż wpadłem na pomysł powrotu któregoś z tych dni., grać, moja kolej, coś czystego i w piosence !

Co zrobiono podczas tego wspaniałego pobytu w kraju Piktów i Szkotów?, décrits en texte et en photos dans les articles précédents de carnets2routards.

Si la pluie ne t’emplit pas de frayeurs éhontées, je te recommande de visiter ces saveurs et contrées.

Bonne année 2018 à tous 🙂 🙂

8 Komentarze na temat „“Podróż to powrót do korzeni.” tybetańskie przysłowie”

  1. Merci à vous deux de nous faire voyager, nous, pauvres sédentaires temporaires. J’aime beaucoup ce que joue Ronald. Bonne année 2018 à vous deux, emplie de doux moments, de coups à boire et de musique !
  2. Merci pour votre attention au travers de la dédicace
    Bonne année 2018 à vous deux, nous vous souhaitons de beaux voyages, nous vous embrassons très fort
  3. , , , , : merci à vous tous pour vos messages, pensées spéciales à certains, contents d’en revoir d’autres et une bonne santé à tous !
  4. Bonne année et meilleurs voeux à tous Deux pour 2018 et à nouveau sur les routes pour de nouveaux articles ! à tres vite bises claude et Domi Bree
  5. Avec retard, un merci, une bonne année et surtout une très bonne santé !

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. wymagane pola są zaznaczone *