wrzesień, miesiąc, który powinien być prawie idealny. Znaleźliśmy nasze marki, obaj mieli pracę i będą mogli cieszyć się jeszcze bardziej z wielu działań w stolicy (więcej wyjść, zwiedzać muzea, itp.) Było to bez liczenia się z policją holenderską !
Może luźne lato, ponowne wejście nie jest tylko dla dzieci, a środki egzekwowania prawa staje się coraz bardziej natarczywy i obecny ! W ciągu zaledwie jednego tygodnia, mamy prawo do trzech wizyt, i choć zawsze poprawne i przyjazne, Policja mówi nam, że musimy się osiedlić się w campingu (patrz pierwszy akapit stronie Amsterdam).
Le 13 wrzesień, poddamy i wprowadź pleśni, kierunek le Camping Zeeburg, na zachód od miasta. Ale to tylko umieścić nasze sprawy w porządku i zostawić żal w Amsterdamie. W związku z tym oczekiwać, aby pobyt do weekendu, aby zaspokoić nasze różne zobowiązania i niech nasz czas pracodawców do powrotu. Koniec nieco pochopna, ale doświadczenie pozostaje żywe i niezwykłe !
Dwa ostatnie zdjęcia z rogu, w końcu okazało się, dlaczego nigdy nie robi wielkiego słońca w Holandii ! Nieuchronnie z maszyną do uczynienia chmury… A nasz mały raj (jeśli zapominamy wielki pylon energii elektrycznej) w Diemen.
Zgadzamy się z Lunteren kilka dni wizyty u rodziny i wznowić południową trasą przez holenderskiej wsi 20 wrzesień.
Powrót do zapoznania się wkrótce !